Drzwi, szczególnie te zamontowane przed wieloma laty, mają to do siebie, że z czasem coraz bardziej się rozszczelniają. Nic w tym dziwnego, korzystamy z nich wielokrotnie w ciągu dnia, więc eksploatacja robi swoje. Do tego dochodzą przeróżne lżejsze i mocniejsze uderzenia, na skutek których mogą powstawać wypaczenia.
Jeśli nie zdążyliście wymienić drzwi na nowe przed nastaniem jesiennych chłodów, nic straconego. Możecie się uratować przed zimnem wiejącym spod drzwi, montując szczotkową listwę izolacyjną. Z reguły takie listwy są samoprzylepne, więc ich montaż zajmuje dosłownie chwilę.
W pierwszej kolejności należy wymierzyć odpowiednią długość listwy. W tym celu przykładamy ją do dolnej części skrzydła drzwiowego i zaznaczamy miejsce cięcia.
Następnie skracamy listwę na pożądaną długość. Tu najlepiej sprawdzi się piła ramowa z brzeszczotem do metalu.
Teraz pozostało tylko oderwać taśmę ochronną i mocno dociskając, nakleić listwę na drzwi po wewnętrznej stronie. Bądźmy przy tym dokładni, aby nie pozostawić szpary pomiędzy szczotką a podłogą.
I gotowe! Nie straszny nam już mroźny wiatr wpadający do domu.