Etykiety bez tajemnic – kosmetyki

Kupując kosmetyki chcielibyśmy (podobnie jak w przypadku żywności), żeby ich jakość była jak najlepsza. Kiedy jednak spojrzymy na niektóre etykiety, może nam się zakręcić w głowie od nadmiaru tekstu i oznaczeń. Na co zwracać uwagę, aby wybierać świadomie i zgodnie z naszymi oczekiwaniami? Sprawdźcie.

Skład

Generalnie im więcej naturalnych składników, tym lepiej. Jednak niektórych (np. konserwantów) często nie da się uniknąć. Bez względu na rodzaj produktu, składy kosmetyków opierają się na trzech głównych grupach:

substancje bazowe (woda, alkohol, tłuszcze) – podstawowa część kosmetyku, w której rozpuszczają się lub osadzają pozostałe składniki.

substancje aktywne (witaminy, ekstrakty roślinne, peptydy) – odpowiadają za określone działanie kosmetyku, np. przeciwzmarszczkowe, nawilżające, oczyszczające.

substancje pomocnicze – odpowiadają za szereg właściwości produktu, takich jak zapach, barwa czy trwałość i konsystencja. Dzielimy je na:

a) zapachy – naturalne lub syntetyczne. Z uwagi na możliwość wywołania reakcji alergicznej, producent ma obowiązek umieszczenia ich w składzie.

b) barwniki – przedstawiane za pomocą symboli CI (Colour Index), np. CI 77891, czyli dwutlenek tytanu.

c) konserwanty – wydłużają trwałość produktu i zabezpieczają go przed rozwojem mikroorganizmów, np. phenoxyeathanol.

Kolejność

Podobnie jak w przypadku składów na etykietach produktów spożywczych, obowiązuje tu zasada kolejności malejącej. Oznacza to, że na początku listy znajdziemy substancje, których zawartość w kosmetyku jest największa. Dobrze, żeby składniki aktywne nie znajdowały się na szarym końcu, jednak czasem, w zależności od składnika, ich mniejsza ilość może być wskazana.

INCI

Ujednolicony system oznaczania składników kosmetycznych, obowiązujący m.in. w Unii Europejskiej, Chinach oraz Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu bez względu na kraj produkcji kosmetyku, składniki w nim zawarte są nazwane w taki sam sposób. Nazwy związków chemicznych zapisywane są w większości w języku angielskim (np. witamina A to retinol), natomiast substancje pochodzenia roślinnego po łacinie (np. olejek z pestek winogron to Vitis Vinifera Oil).

Określenie własnych potrzeb

W zależności od aktualnych potrzeb naszej skóry, włosów czy paznokci, powinniśmy zwracać uwagę na zawartość w kosmetyku takich substancji, jak:

  • Kwasy (acid) – w zależności od rodzaju:

a) migdałowy (złuszczanie naskórka i rozjaśnianie przebarwień)

b) glikolowy (działanie złuszczające)

c) salicylowy (działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne)

d) hialuronowy (wypełnianie zmarszczek i modelowanie konturów twarzy)

  • Masła (butter) – nawilżają i uzupełniają płaszcz lipidowy skóry. Mają właściwości regenerujące.
  • Oleje (oils) – pielęgnują skórę, włosy, paznokcie. Najlepiej wybierać oleje nierafinowane.
  • Glinki (clay) – detoksykują i oczyszczają skórę. Szczególnie godna uwagi jest glinka biała, która uelastycznia i napina skórę, a także domyka pory.
  • Wody kwiatowe (flower water) – działają tonizująco i odświeżająco. Dodatkowo woda różana oraz kokosowa chroni skórę przed wolnymi rodnikami.
  • Fermenty (ferment) – odżywiają skórę i chronią ją przed czynnikami zewnętrznymi.

Teraz już możecie ruszać do drogerii na w pełni świadome zakupy produktów do pielęgnacji. Chcecie jeszcze bardziej ułatwić sobie zadanie? Z pomocą przychodzi nam nowoczesna technologia i szereg aplikacji na smartfona, które po zeskanowaniu kodu kreskowego przeanalizują dla nas skład danego kosmetyku.

Ułatwienia czytelności